- Bleach Battles http://www.bleachbattels.pun.pl/index.php - Wybrzeże http://www.bleachbattels.pun.pl/viewforum.php?id=19 - El Tajfn http://www.bleachbattels.pun.pl/viewtopic.php?id=118 |
Szami - 2012-02-24 12:30:30 |
W tym miejscu znajdują się zrekonstruowane ruiny starożytnego miasta, otoczone sercem dżungli |
Revenge98pl - 2012-05-07 15:46:15 |
<Piszę tutaj bo na plaży już ktoś coś tam pisał uznajmy, że tu przyszliśmy> |
Szami - 2012-05-09 09:38:42 |
- Nie na widzę być mokry - stwierdził Tessai i zaczął ściągać koszulkę |
Revenge98pl - 2012-05-09 14:48:14 |
- Dobra, zaraz będziemy kierować się do tego obozu. - mówię. A po zauważeniu kontur postaci dodaję ciszej. - Ktoś tam jest. Zaraz zobaczymy czy będzie nas śledził. A może on od nas? Udawajcie, że go nie widzimy. Bądźcie czujni. |
Szami - 2012-05-10 15:00:02 |
- Tessai? |
Revenge98pl - 2012-05-10 18:00:24 |
Rozglądam się dookoła, chcąc uniknąć otoczenia przez kogoś. Jestem gotowy na walkę, ale nie wyciągam miecza. |
Szami - 2012-05-10 20:20:33 |
Grubas jest już w zasięgu ataków odległościowych, jednak ciągle słabo go słychać, gdyż nie stara się wyraźnie mówić. Z dłuższej przedmowy zrozumiałeś coś w stylu "pewnie wygląda to tak, jakbym był mięsem armatnim, ale tak naprawdę wy jesteście w osaczeni". Brzmiało to śmiesznie mimo kontekstu w jakim jesteście, gdyż mówca był grubym mięsem. |
Revenge98pl - 2012-05-10 20:47:37 |
- Tak... Można było się tego spodziewać po Quincych. Nie przyszliśmy tu we wrogich celach! Spokojnie! Chcemy tylko porozmawiać! |
Szami - 2012-05-10 20:54:54 |
- Uwaga na żółte strzały - podnosi głos Tessai, podskakując wysoka. W miejscy, w którym chwile temu miał brzuch, przelatuje żółty pocisk. |
Revenge98pl - 2012-05-10 21:03:19 |
- Jak już powiedziałem - nie mamy złych zamiarów. Proszę porozmawiajcie z nami! - mówię a następnie ciszej pytam się Tessaia - Wiesz może czy lubią tu Ryuukena? Bo nie chce o nim wspominać i za to zginąć, a jeżeli go lubią może nam to pomóc. {jeżeli odpowie, że go lubią to wspominam, że on nas przysłał, jeżeli nie wie, bądź odpowie nie, to o nim nie słyszeliśmy} |
Szami - 2012-05-10 21:08:35 |
- Myślę, że on ich nie lubi - odpowiada, wyginając się między strzałami, co z jego postutrą nie jest proste. |
Revenge98pl - 2012-05-10 22:23:20 |
- Jakby były większe problemy wracajcie teleporterami, ja wam zapewnię chwilę spokoju i potem sam wrócę. - mówię cicho do towarzyszy. |
Szami - 2012-05-11 08:00:03 |
- Oczywiście że dla Giovaniego, jak to przystało na prawdziwych szlachciców |
Revenge98pl - 2012-05-17 10:27:42 |
Wyjmuję miecz i patrzę na robaka gdzie ma atakujące części ciała. |
Thern - 2012-05-17 16:21:40 |
- Nie rusza mnie to. A co do twojego przyjaciela... Teleportowało go. Chyba, że atomy się rozbiegły. Wtedy to można uważać, że go nie ma! - Odpowiedział na twoje pytanie grubasek. Sandra zaczęła coś rysować palcami po ziemi, a robal nadal stał w miejscu z ostrymi kończynami. |
Revenge98pl - 2012-05-18 16:09:27 |
- Nie współpracujesz z dłonią? No nic, w każdym razie nie chcesz współpracować ze mną... I niech zgadnę teraz mamy go uratować? |
Thern - 2012-05-18 17:53:26 |
Miecz zablokował się na wewnętrzym szkielecie robaka, a ten zawył z bólu. |
Revenge98pl - 2012-05-18 22:50:27 |
<"Miecz zablokował się na wewnętrznym..." drobny błąd - nie miecz tylko kosa, bo parę postów temu shi włączyłem, ale nie chce się czepiać> |
Thern - 2012-05-18 23:18:12 |
<Wiem, mówiąc miecz miałem na myśli Zapanktou.> |
Revenge98pl - 2012-05-19 12:20:34 |
- No świetnie! Więc to coś sztrzela kończynami?! Brakuje tylko tego żeby one jeszcze wybuchały. - mówię a potem ciszej dodaję do Sandry: |
Thern - 2012-05-19 14:24:06 |
Zanim robak cokolwiek zrobił, otoczyła go turkusowa poświata, podobnie jak Grubaska, a Sandra skuliła się i przestała bazgrolić. |
Revenge98pl - 2012-05-19 21:40:55 |
- Hmmm. Nareszcie coś się dzieje. Dobrze wiedzieć, że nie mam panikujących w drużynie. A teraz obserwujmy co to coś robi. |
Thern - 2012-05-19 23:38:46 |
Sandra skuliła się, a obok ciebie wbiły się niebieskie strzały Quincy zataczając łuk. |
Revenge98pl - 2012-05-20 12:41:21 |
Patrzę czy to nie Schneidery i wybiegam z tego łuku. Oceniam sytuację - droga ucieczki, przeciwnicy, działanie ich łuku ( tego ze strzał) i ewentualnej formacji bojowej, która mogłaby ułatwić mi odczytywanie kolejnych ruchów ataków. |
Thern - 2012-05-20 13:53:44 |
Nie były to Schneidery, a strzały wyparowały po momencie. Jedyną drogę wyjścia blokował uwięziony wielki robal. |
Revenge98pl - 2012-05-21 23:24:18 |
-Kto to powiedział? Jeśli można wiedzieć. I kim jest ten Ross. |
Thern - 2012-05-22 16:06:48 |
Na dół zeskoczył właściciel głosu ubrany jak średniowieczny łucznik. Kolczuga, aketon i peleryna były ciemnozielone, widać było ślady farby na wszystkich trzech elementach. |
Revenge98pl - 2012-05-22 19:43:29 |
- Przepraszam pana, czy szanowny pan raczyłby mi się przedstawić? Może mam zacząć pierwszy? - mówię do przybysza. |
Thern - 2012-05-22 21:34:34 |
- Jam jest Richard Innigate, zwany Celne Oko herbu Krzywa Róża! |
Revenge98pl - 2012-05-22 23:14:11 |
- Jeżeli jesteś Quincy, a chyba jesteś, lecz wyjątkowo celnym, to dlatego, że mam wieści o śmierci trzech Quincy należących do dłoni. |
Thern - 2012-05-23 19:54:28 |
- Twoje zdanie było bez ładu i składu. - Powiedział. |
Revenge98pl - 2012-05-24 20:19:30 |
- Ja też nie, to był strażnik piekieł, czy jakoś tak. On nam też powiedział, że ci zginęli. Przypomnieć sobie imiona? |
Thern - 2012-05-24 22:30:34 |
- Ha, Ha, Ha. Strażnik piekieł... Jasne... A mnie uratował Archanioł! - Zadrwił grubasek. |
Revenge98pl - 2012-05-25 20:38:41 |
Odwracam się w kierunku krzaków i odskakuję od nich. |
Thern - 2012-05-27 18:20:40 |
- Dwa dni temu baranie. - Powiedziała skulona Sandra. |
Revenge98pl - 2012-05-27 22:32:58 |
- A więc, tak. Przedwczoraj z nim walczyliśmy. |
Thern - 2012-05-27 22:49:52 |
- Ale mówi się do osoby. A w krzakach siedzi mój wierny towarzysz, który skoczy wam na głowy i wyżre wasze mózgi. - Powiedział z nutką sarkazmu w głosie Richard. |
Revenge98pl - 2012-05-28 17:26:43 |
- Aha... No przecież na nic nie czekam tak bardzo jak na bycie rozszarpanym - mówię śmiejąc się. - Należysz do dłoni? |
Thern - 2012-05-28 18:54:54 |
- Do tej żałosnej organizacji? Nie. - Pstryknął palcami i grubasek podzielił los robaka. |
Revenge98pl - 2012-05-29 16:15:20 |
- Był już wyczerpany i być może dlatego tak łatwo mi poszło. Słyszałeś może o Quincy z Karakury, którzy chcą radzić sobie bez Shinigami? Zbierają rekrutów i poważnie to wygląda, więc myślę, że to nie jest jakaś "podwórkowa organizacja" |
Thern - 2012-05-29 19:31:39 |
- Słyszałem o nich. Nie tylko w Karakurze powstają takie bojówki. Sam takie tępie, tępe dzieciaki... - Westchnął pod nosem. |
Revenge98pl - 2012-06-01 22:56:57 |
- Ale fajny stworek :) Słodziutki. Więc takich grup jest dużo... Więc wystarczy niby wziąć paru Shinigami albo Quincy i zniszczyć zanim połączą się w jedną potężną organizację. Właśnie! Skoro nie współpracujesz z dłonią to z kim? <po usłyszeniu odpowiedzi zadaję kolejnee pytanie> A wiesz gdzie jest teraz nasz towarzysz? Ten co go strzała trafiła? Gruby mówił, że został przeteleportowany, nie wiem tylko czy sam się przeteleportował a miał tą możliwość, czy to oni. Wiem, że dostał żółtą strzałą. |
Thern - 2012-06-02 00:03:27 |
- Współpracuję z moim zwierzaczkiem. I dlatego nie lubią mnie żadni Quincy. - Uśmiechnął się. |
Revenge98pl - 2012-06-02 13:43:41 |
- To chyba będziemy się zbierać... Musimy go odbić zanim inni go wezmą. A stracił przytomność czy nie? Bo ma swój teleporter i jeżeli jest przytomny to możę się przeteleportować i nie będziemy musieli go poszukiwać. |
Thern - 2012-06-02 15:11:31 |
- Jeśli ma dosyć twardą czaszkę to przytomny. Wiecie, gdzie można znaleźć więcej takich rzeczy? - Pokazał coś o pionowym kształcie. Emanowało to jaskrawym światłem i niesamowitymi ilościami rei. |
Revenge98pl - 2012-06-03 19:53:56 |
- Szczerze mówiąc to nie wiem co to jest. Jak się to nazywa, bo może nazwę kojarzę. |
Thern - 2012-06-05 16:29:07 |
- Coś w stylu Shagharott, czy jakoś tak. Niekótr księgi tłumaczą to jako demoniczny klucz. - Powiedział chowajac śiecącą pałeczkę do torby. |
Revenge98pl - 2012-06-05 23:17:22 |
- Ten co potrzeba ich 5 żeby kogoś wskrzesić? |
Thern - 2012-06-13 23:41:31 |
- Że co? - Spytał zdziwiony. |
Revenge98pl - 2012-06-16 15:11:53 |
- Czyli o tym niewiesz? To może nie będę o tym mówić |
Thern - 2012-06-17 14:26:06 |
- Nie, nie wiem. Co wy tu robicie, tak w ogóle? |
Revenge98pl - 2012-06-19 18:16:44 |
- Przyszliśmy tu aby porozmawiać z dłonią o tych Quincy w Karakurze. |
Thern - 2012-06-21 17:17:53 |
[Tak, czytałem.] |
Revenge98pl - 2012-06-21 18:43:53 |
- Spodziewaliśmy się, że to nie będzie łatwe, ale już dowiedzieliśmy się tego co chcieliśmy. Teraz pewnie pójdziemy po naszego przyjaciela… Dziękujemy za pomoc, może jeszcze kieduś się spotkamy to się odwdzięczę. :D <kłaniam się grzecznie> |
Thern - 2012-06-22 11:46:06 |
Sandra jeszcze trochę roztrzęsiona wstała i bez słowa wzięła naszyjnik w ręcę. |
Revenge98pl - 2012-06-22 17:55:07 |
- Hehe. Fajny człowiek. Wracamy. [używam teleportera] |