- Bleach Battles http://www.bleachbattels.pun.pl/index.php - Pustynia piaszczysta http://www.bleachbattels.pun.pl/viewforum.php?id=33 - Centrum pustynii http://www.bleachbattels.pun.pl/viewtopic.php?id=50 |
GameMaster - 2011-12-26 14:07:21 |
Na pustynii wiał leciutki wiaterek, wokół była tylko płaska przestrzeń, w oddali było widać ścianę pałacu Las Noches, który był jednak strzeżony przez potężne hollow. Pustynią przechadzał się młody shinigami Tirreno |
Thern - 2011-12-26 14:10:16 |
Powoli idę w stronę Las Noches,jednak nie podchodzę zbyt blisko. |
GameMaster - 2011-12-26 14:12:32 |
Nagle odczuwasz potężne reiatsu, które przygniata cię do ziemi. Widzisz istotę ludzkiej postury, która dwoma machnięciami miecza przecina olbrzymie hollowy. |
Thern - 2011-12-26 14:26:32 |
Obserwuję postać jednocześnie próbując utrzymać się na nogach. |
GameMaster - 2011-12-26 14:33:21 |
Postać najwidoczniej cię spostrzegła. Znikneła i pojawiła się obok ciebie. Natychmiast odrzucla cie mocnym uderzeniem |
Thern - 2011-12-26 14:35:40 |
- A to niby twój interes,Arrancarze? - Znów próbuję ustać na nogach. |
GameMaster - 2011-12-26 14:40:29 |
-Nie lubię, jak moje przyszłe jedzenie w taki sposób się do mnie odzywa - krzyknął i wyciągnął miecz. W jego oczach było widać dziki szał. Zatrzymał się jakieś pół metra od twojego serca. Arrancar był widocznie sparaliżowany. Nagle usłyszałeś nie wiadomo skąd. - Hado no ichi: sho - wiązka reiatsu cię uderzyła i odleciałeś daleko od arranara |
Thern - 2011-12-26 14:42:17 |
Staram się zlokalizować osobę która używała Kidou. Narazie leżę na ziemi. |
GameMaster - 2011-12-26 15:46:31 |
Zza pleców arrancara, wychodzi młoda dziewczyna w długim sięgającym do ziemii czerwonym płaszczu. |
Thern - 2011-12-26 16:47:56 |
- On był z Espady,prawda? - Zapytał się dziewczyny. Podniósł się z ziemi i patrzył na śpiącego Grimmjowa. |
GameMaster - 2011-12-26 18:16:50 |
-Oczywiście. Jest szóstym espadą. Chociaż za dużo rozumu to on nie ma. No cóż, niektórzy moga mieć albo siłę, albo rozum - uśmiechneła się. |
Thern - 2011-12-26 18:28:21 |
- Zwe się Tirreno Aquiar. Szukam zemsty. - Odpowiedział sucho. |
GameMaster - 2011-12-26 18:33:32 |
-A ty coś taki ciekawy. Może jesteś szpiegiem shinigami i szukasz zemsty na Las Noches. W sumie jakiej zemsty, ktoś z espady coś ci zrobił. Ja cie wogóle znam. Przestań tak głośno oddychać. Może powinnam cię zabić. - słyszałeś tylko potok słów z jej ust. |
Thern - 2011-12-26 18:36:11 |
- Nic z tych rzeczy. Chce zemścić się na Seiretei,a sam tego nie zrobię. Wolę służyć komuś kto jest w stanie tego dokonać,dlatego przybywam do Las Noches. Mam całkiem rozległą wiedzę na temat Soul Society,w końcu kiedyś tam służyłem. |
GameMaster - 2011-12-26 18:43:05 |
-Pfiii..... myślisz, że jesteś jedynym shinigamim tutaj? Jeżeli tak to się mylisz. Las Noches jest pałacem nienawiści. Nienawiści do ludzi i shinigami. Każdego kto chcę się zemścić przyjmujemy z otwartymi ramionami. Hmm patrząc po tobie nie masz nawet insygniów oficerskich. |
Thern - 2011-12-26 18:53:47 |
- Skąd miałbym mieć jak mnie skazano? - Nie podobał mu sie ton kobiety,ale trzeba to było jakoś przeboleć. |
GameMaster - 2011-12-26 18:56:35 |
-Ja tam swoje mam, ale mnie w sumie nie wygnano. Trzeba mieć swój honor i samemu odejść. W sumie nie wiem po co je trzymam. |
Thern - 2011-12-26 18:57:46 |
- Chciałbym sam,ale trochę się zmieniło. Zreszta tak szybko chcieli mnie wygnać za nieposłuszeństwo,że czasu nawet nie było. Powtórzę jednak pytanie:Kim jesteś? |
GameMaster - 2011-12-26 19:31:22 |
- Nazywają mnie Sayori Nakamazi, ale ty możesz do mnie mówić Sayori-sama :D. To co wogóle robisz na tej pustyni? |
Thern - 2011-12-26 20:58:30 |
- A więc,Sayori-sama,chcę zdobyć tu doświadczenie. W końcu do Armii Arrancarów nie przyjmą byle kogo. |
GameMaster - 2011-12-26 21:00:07 |
- Czyżby - uśmiechneła się szeroko. - w takim razię walcz ze mną. W końcu jestem tylko młodą dziewczyną. Panie shinigami. |
Thern - 2011-12-26 21:03:32 |
- Z takimi ranami to podejmowanie walki ze zwykłym menosem byłoby głupotą. Nie uważasz? |
GameMaster - 2011-12-26 21:05:32 |
- No to prawda menos jest silny, ale ja to zupełnie coś innego. Zobacz nawet miecza przy sobie nie mam. Co mogę ci zrobić? |
Thern - 2011-12-26 21:09:43 |
- Właśnie użyłaś Kidou poziomu 10 bez inkantacji. Co może prowadzić do tego,że wyższych poziomów także możesz używać bez wypowiedzenia inkantacji. |
GameMaster - 2011-12-26 21:12:58 |
-Też byś umiał używać kidou bez inkantacji, jakbyś się kształcił tylko i wyłącznie na użytkownika magii demonicznej, a teraz dawaj atakuj mnie. |
Thern - 2011-12-26 21:13:52 |
- Czyli jesteś z Korpusu Kidou? - Wyjmuję miecz i oglądam swoje rany,starając się ocenić jak bardzo są poważne. |
GameMaster - 2011-12-26 21:19:04 |
Masz połamanę parę żeber po mocnym uderzeniu grimjjowa. Ale to wszystko. Sayori przygotowywała się do twojego ataku. Wokół powiewał słaby wiaterek, było cicho. Czyżby cisza przed burzą? |
Thern - 2011-12-26 21:32:30 |
Biegnę na nią ciągnąc za sobą po piasku miecz. |
GameMaster - 2011-12-26 21:34:40 |
Ona natomiast stoi sobie spokojnie na piasku i czeka na twój atak. |
Thern - 2011-12-26 21:35:55 |
Metr przed nią szybko zataczem mieczem półokrąg po piasku by zrobić zasłonę. Potem podnoszę go i atakuje. |
GameMaster - 2011-12-26 21:38:11 |
- Rozdziel i łącz, shigirakki - powiedziała i od razu w jej dłoniach pojawił się długi miecz. bez problemu sparowała twój cios. Wiatr zawiał mocniej sypiąc ci troche piasku do oczu. |
Thern - 2011-12-26 21:42:15 |
- Nawet nie masz miecza,co? - Odskakuję i znów próbuję ją zaatakować. |
GameMaster - 2011-12-26 21:45:50 |
-Shirigakki, nie jest moim mieczem, on jest częścia mojej duszy, ja jestem częścią jego duszy. My oboje jesteśmy jednym - powiedziała to dwoma głosami. Wiatr zawiał jeszcze mocniej. |
Thern - 2011-12-26 21:47:33 |
- Że tak się spytam z ciekawości,nie ty masz przypadkiem władzę nad Arrancarami? - Odpowiedział opadając na kolana. |
GameMaster - 2011-12-26 21:56:16 |
-Ha ha dopiero się domyśliłeś. Użyj swojej formy shi-kai, jeżeli nie chcesz teraz zginąć. |
Thern - 2011-12-26 21:58:06 |
- Sądziłem tak już po reakcji Grimmjowa. - Odsunął się trochę i wybełkotał,nie wiedząc czy starczy mu Reiatsu: |
GameMaster - 2011-12-26 22:00:38 |
Niestety nie wystarczyło ci. Wiatr ucichł. Sayori doskoczyła do ciebie. |
Misio - 2012-02-25 22:15:59 |
Pojawiam się tu, w nadziei, że to to miejsce... Miejsce, gdzie znajdę jedyną słuszną i słodką zemstę... Pomszczę moich przodków! |
GameMaster - 2012-02-26 10:55:09 |
Pustynia była pusta, powiewał lekki wiatr perfidnie sypiąc piaskiem po oczach, gdzieniegdzie ruszały się małe robaczki na wzór pustych. |
Misio - 2012-02-26 18:03:40 |
Staram się wykryć jakieś reiatsu, idąc bezwiednie w kierunku pałacu. |
GameMaster - 2012-05-21 19:06:07 |
Po długiej drodze doszli tu Tirreno, Sora, oraz trzeci nuova espada i dwóch arrancarów |
Thern - 2012-05-21 19:21:15 |
Bez słowa idę z resztą. |
GameMaster - 2012-05-21 21:03:21 |
Trzeci nuova espada wyciągnął pastylkę i rozgniąył ją. |
Thern - 2012-05-21 21:46:10 |
- Dobra. - Powiedziałem wyciagając miecz. |
GameMaster - 2012-05-22 15:31:52 |
Z dala zbliżały się trzy olbrzymie hollowy, dwukrotnie większe od typowych menosów. |
Thern - 2012-05-22 16:07:15 |
- Niezłe sterydy są na tej pustyni... - Mówię pod nosem. |
GameMaster - 2012-05-22 19:22:03 |
-Oj tam zaraz powinni przyjść mniejsi - powiedziała Sora i wyciągając kosę skoczyła do przodu. |
Thern - 2012-05-22 21:35:22 |
Czekam więc na mniejsze dokładnie analizując ruchy Sory i trzeciego nuova espada. |
GameMaster - 2012-05-23 15:06:12 |
Widzisz, że Sora jest niezwykle zwinna i gibka, unikając bal wystrzelanych przez hollowy i ciachając ich kosą. |
Thern - 2012-05-23 19:55:06 |
Powoli ruszam w ich stronę. |
GameMaster - 2012-05-23 20:45:01 |
Na oko były z dwie setki hollowów, za tobą ruszyło dwóch arrancarów. |
Thern - 2012-05-24 16:12:15 |
Zgodnie z poleceniem Arrancara uwalniając miecz skręciłem w lewo. |
GameMaster - 2012-05-24 19:06:39 |
Arrancar rozkruszył tabletkę numer dwa. Większośc hollowów poszła do niego na ciebie biegło już tylko 3. |
Thern - 2012-05-24 19:36:17 |
Biegnę na najbliższego i próbuję przeciać mu maskę mieczem. |
GameMaster - 2012-05-24 20:48:01 |
On widząc ciebie wystrzelił z ust kolce, natomiast drugi wypuścił fioletowy gaz. |
Thern - 2012-05-24 22:31:06 |
Wstrzymuję oddech i starając się uniknąć kolców lecę na tego, który wypuszcza gaz. |
GameMaster - 2012-05-25 15:45:34 |
Uniknąłeś, drugi przestał wypuszczać gaz i cofnął się do tyłu za trzeciego. Chmura fioletowego gazu cię otaczała. |
Thern - 2012-05-27 18:19:03 |
Staram się przeciąć przez dwa hollowy naraz. |
GameMaster - 2012-05-27 20:31:12 |
Jednego rozciąłeś, ale drugi uniknął, nie dajesz rady wstrzymywać oddechu, a nadal jesteś w chmurze. |
Thern - 2012-05-27 22:50:48 |
Wydycham powietrze i wciągam małe ilości powietrza nosem, robiąc krótkie przerwy. Staram się wyszukać gazowego hollowa i zaatakować go. |
GameMaster - 2012-05-28 14:26:00 |
Gaz zagęstniał nie widziałeś nic za wyjątkiem fioletowego gazu. |
Thern - 2012-05-28 18:59:25 |
Staram się wybiec z chmury gazu. |
GameMaster - 2012-05-28 19:08:21 |
Wybiegłeś, widzisz, że zostałeś otoczony przez trójkę hollowów i gaz, o dziwo nie czułeś w sobie jego skutków. |
Thern - 2012-05-28 20:39:11 |
Tnę wszystkich po kolei. |
GameMaster - 2012-05-28 21:19:30 |
Przeciąłeś jednego od gazu, ale za nim dobiegłeś do drugiego miecz wypadł ci z ręki. Hollow wystrzelił kolce impet powalił cię na ziemię. |
Thern - 2012-05-29 19:32:51 |
(300 - 50 = 250) |
GameMaster - 2012-05-29 20:43:36 |
Hollow wystrzeliwujący kolce przydeptał czubek twojego miecza, drugi cały czas trzymał się z tyłu. |
Thern - 2012-05-29 21:57:10 |
Drugą ręką staram się odepchnąć hollowa i dobiec do miecza. |
GameMaster - 2012-05-30 14:40:37 |
<miecz ci wypadł, a kolce sprawiły, że jesteś kawałek od nich....tak dla podsumowania, więc zmien swoją akcję.> |
GameMaster - 2012-05-30 21:54:28 |
Piasek pod twoją nogą zmięknąl i zaczął cię wciągać, zanim dobiegłeś do miecza. |
Thern - 2012-05-31 20:30:27 |
- Cholera... - Staram się "wypłynąć" z piasków. |
GameMaster - 2012-05-31 20:36:20 |
Wciągnal tylko twoją noge do połowy łydki i przestał, hollow, który trzymal się z tyłu zaśmial się głośno. |
Thern - 2012-06-02 00:04:19 |
- Ha, ha, ha. - Zamykam oczy i próbuję normalnie chodzić, majac nadzieję, że fioletowy gaz wywoływał omamy. |
GameMaster - 2012-06-02 09:43:31 |
Niestety nie mogłeś poruszyć nogą, hollow podbiegł i z całej ziły walnąl cię z pięsći, wyleciałeś z piasku i poleciałeś 3 metry w tył, lądując na plecach. |
Thern - 2012-06-02 11:12:14 |
<250-30=220> |
GameMaster - 2012-06-02 19:25:05 |
Hollow wystrzelił w ciebie kulę piasku, a drugi fioletowy dym. Poczułeś reiatsu ottavo espady, oraz jakieś dziwne nieprzyjemne, tajemnicze, a zarazem przerażajce. Czuć bylo z niego śmierć. |
Thern - 2012-06-03 00:14:24 |
- Nosz kur... - Staram się skoczyć i zrobić salto w powietrzu, po czym dobiec do miecza. |
GameMaster - 2012-06-03 18:19:57 |
Udało ci się, aczkolwiek z obu stron flankowały cię hollowy. |
Thern - 2012-06-03 18:47:22 |
Staram się utorować sobie drogę mieczem, machając nim na lewo i prawo. |
GameMaster - 2012-06-03 19:00:08 |
Kolce trafiły cię w plecy, aczkolwiek zabiłes "gazownika". Zwymiotowałeś na piasek, czujesz się bardzo źle, padasz na ziemie. |
Thern - 2012-06-03 21:41:09 |
Staram się udawać martwego. |
GameMaster - 2012-06-04 21:20:31 |
Widocznie to zadziałało po hollowy dołączyły do grup walczącej z innymi hollowami, stojących przed Sorą. |
Thern - 2012-06-04 22:47:53 |
Otrząsam się z efektów gazu. |
GameMaster - 2012-06-05 21:43:44 |
Kręciło ci się w głowie, widocznie gaz osłabił cię <-1 wszystkie atrybuty.> <80 expa.> |
Thern - 2012-06-07 23:48:52 |
Spoglądam w stronę reszty bezradnym wzrokiem. |
GameMaster - 2012-06-08 17:08:54 |
Szayel stał z tyłu i się wszystkim przyglądał. Reszta praktycznie kończyła rozwalac hollowy, mieli problemy tylko z mutantami. |
Thern - 2012-06-08 19:00:45 |
Staram się podnieść z ziemi. |
GameMaster - 2012-06-08 21:32:22 |
Podparłeś się na rękach i zwymiotowałeś na piasek, znowu leżałeś. |
Thern - 2012-06-09 00:06:45 |
Nie mogąc już nic zrobić poprostu czekam. |
GameMaster - 2012-06-09 17:26:08 |
Szayel przy pomocy sonido, pojawił się między hollowami i nagle wszystkie się rozpadły, za wyjątkiem dwóch mutantów. Które załatwił 3 nuova espada wypuszczając fioletowy dym z berła, ktore pojawiło się u niego teraz siedział na dziwnym tronie, w koronie. |
Thern - 2012-06-09 21:40:43 |
Uśmiecham się pod nosem i patrzę dalej. |
GameMaster - 2012-06-10 11:28:54 |
-Przygotujcie się do cięszej walki - zaśmiał się Szayel. Widzisz, że jakaś humanoidalna postać się zbliża. |
Thern - 2012-06-10 12:07:05 |
- Vasto Lord? - Mruczę pod nosem, starając przeturlać się na plecy. |
GameMaster - 2012-06-10 13:14:29 |
-Arrancar, który samoistnie zerwał maskę z formy vasto lorde. - powiedział Szayel, postać szła powoli widziałes tylko jej zarys. |
Thern - 2012-06-10 15:24:26 |
Ponawiam próbę podniesienia się. |
GameMaster - 2012-06-10 15:44:55 |
Nieudaje ci się, widzisz nad sobą Szayela, podaje ci fiolkę z ciemnym płynem. |
Thern - 2012-06-13 23:41:53 |
Wypijam zawartość fiolki bez namysłu. |
GameMaster - 2012-06-14 15:55:09 |
Poczułeś się odrazu lepiej. Szayel podał ci ręke. |
Thern - 2012-06-14 17:02:43 |
Łapię ją i podciągam się. |
GameMaster - 2012-06-15 22:30:33 |
-Lepiej się przygotuj do walki - powiedział pospiesznie ruszajac na tyły. |
Thern - 2012-06-17 14:27:19 |
Trzymam się z tyłu grupy, starając się przeanalizować ruchy Arrancara. |
GameMaster - 2012-06-18 16:52:25 |
Arrancar szedł powoli widzisz, że to była kobieta. |
Thern - 2012-06-18 23:16:25 |
Nadal czekam. |
GameMaster - 2012-06-20 22:21:12 |
Arrancar stanal 15 metrów przed wami. Była to szczupła dziewczyna w stroju do ćwiczeń gimnastycznych i płaskich butach. |
Thern - 2012-06-21 17:18:23 |
Dalej trzymam się z tyłu, nie przestając obserwować. |
GameMaster - 2012-06-21 18:47:54 |
Sora znikąd wystrzeliła ogromne czarne cero, a arrancar z gracją go uniknął robiąc gwiazdę. |
Thern - 2012-06-22 11:44:31 |
- Aż szkoda zabijać taki talent. - Mruczę pod nosem i podchodzę trochę do przodu. |
GameMaster - 2012-06-25 13:53:41 |
Ukłoniła się. |
Thern - 2012-06-27 13:18:35 |
- Mnie się nie pytaj. - Odpowiedziałem i popatrzyłem na resztę. |
GameMaster - 2012-06-27 14:23:45 |
-Czego chcesz - zapytał 3 nuova espada. Wracając do standardowej formy. Poczuliście kolejne reiatsu, złowrogie, mroczne reiatsu. Bardziej przerażające, niż reiatsu arrancarów. |
Thern - 2012-06-27 19:25:07 |
Rozglądam się na boki, starając zlokalizować się źródło reiatsu. |
GameMaster - 2012-06-28 09:04:19 |
Dobiega do was druga dziewczyna, która wygląda jak człowiek. |
Thern - 2012-06-28 09:41:53 |
- Em... Przestałem ogarniać. |
GameMaster - 2012-06-28 12:28:27 |
Była ubrana w biała sukienkę, różowe rajstopy i białe pantofle. Sora wystrzelila cero, tym razem w nowo przybyla, ale ona też zrobila unik. Gimnastyczka z zaskoczenia uderzyła dwoma palcami w parę punktow na ciele trzeciego nuovo espady i zwinnie uciekła. Espada padł na kolana. |
Thern - 2012-06-28 13:24:47 |
Staram się podejść kilka kroków. |
GameMaster - 2012-06-28 13:57:02 |
Sora doskoczyła do trzeciego espady, gimnastyczka wróciła na poprzednią pozycję i się zaśmiała. |
Thern - 2012-06-29 09:24:16 |
- Szayel, masz jakieś pojęcie kim mogą być? - Pytam się biegnąc do trzeciego espady, by zapewnić mu osłonę razem z Sorą. |
GameMaster - 2012-06-29 14:18:40 |
-Jedna osoba jest arrancarem, który w formie vasto lorde zdarł maskę. A druga miała spory kontakt ze strażnikiem klucza, których szukacie, najprawdopodobniej jest jego uczennicą. |
Thern - 2012-06-30 15:52:25 |
- Cholera... - Mówię do siebie obserwując przeciwników. |
GameMaster - 2012-06-30 19:02:33 |
Sora zniknęła i rozpoczęła walkę wręcz z gimnastyczka. |
Thern - 2012-07-01 13:58:23 |
Nadal stoję przy trzecim espadzie. |
GameMaster - 2012-07-01 14:26:32 |
Sora dorównywała zwinnością gimnastyczce, nie nadążałes za ich ruchami. Przed wami pojawił się druga rywalka, złapała oburącz za twarz trzeciego espade w ostatniej chwili Szayel go złapał i uciekli za pomocą sonido 100 metrów do tyłu. |
Thern - 2012-07-01 22:32:44 |
Jeśli cel jest przedemną, staram się ją pchnąć, a jeśli za mną tnąc ją na wysokości kolana. |
GameMaster - 2012-07-02 17:02:45 |
Nie musiałeś ona sama odskoczyła do tyłu i machneła reka. Nagle na horyzoncie pojawiły się kolejne hollowy. |
Thern - 2012-07-02 21:34:04 |
- Cholera... Ona ma zdolność dowodzenia Hollowami? |
GameMaster - 2012-07-02 22:04:49 |
-Czy ja wiem, czy dowodzenia. W jakiś sposób je kontroluje - powiedział Szayel, który pojawił się koło ciebie. |
Thern - 2012-07-02 23:31:13 |
- To prawie tak, jak dowodzić. Różowowłosy, masz jakiś plan? |
GameMaster - 2012-07-03 11:21:07 |
-Nie nazywaj mnie tak - powiedział podirytowany. - Leć po Sayori, bo w walce i tak nic nie zrobisz. |
Thern - 2012-07-04 09:54:29 |
- Jak sobie życzysz, chociaż nie sądze by chciała teraaz rozmawiać. - Powiedziałem do niego i ruszyłem w stronę Las Noches, zaczynając poszukiwania od Sali Tronowej. |
GameMaster - 2012-07-05 21:01:21 |
Nagle pojawiło się przed tobą dwóch holliwów humanoidalnych kształtów z długimi pazurami. |
Thern - 2012-07-10 10:18:43 |
- Kurrr... -Staram się przeciąć jednego z nich na pół. |
GameMaster - 2012-07-10 15:53:19 |
On zrobił unik, ale trafiłeś go, choć nie przeciąłeś na pół. Drugi hollow trafił ciebie pazurami. |
Thern - 2012-07-12 19:00:56 |
( po wypiciu zawartości fiolki nadal mam tyle samo zdrowia, czy odnowiło mi się? |
GameMaster - 2012-07-12 19:05:58 |
<Masz pełne.> |
Thern - 2012-07-15 19:04:32 |
(500-60=440) |
GameMaster - 2012-07-15 20:47:51 |
Dostał i odskoczył do tyłu. Widocznie poczuł na sobie kidou bo złapał się reką w to miejsce. |
Thern - 2012-07-16 13:02:16 |
Ciacham go i biegnę dalej w stronę pałacu. |
GameMaster - 2012-07-16 14:02:59 |
Zadałeś mu ranę, ale on nadal cię goni. |
Thern - 2012-07-19 12:27:58 |
Gwałtownie zatrzymuję się i wykonuję pchnięcie do tyłu. |
GameMaster - 2012-07-19 13:23:45 |
Widzisz jak zebrało się wokół niego purpurowe reiatsu, wpada na twój miecz i zadaje ci potężne cięcie w klatę. Wypluł potężną ilość krwi z ust. |
Thern - 2012-08-03 07:08:59 |
(440-60=380) |
GameMaster - 2012-08-03 18:11:55 |
Wyciągnąłeś miecz i nagle runałeś na ziemie nie miałeś władzy nad ciałem, obok ciebie leżał ten hollow. Z oddali dobiegały odgłosy walki. |
Thern - 2012-08-03 18:21:29 |
Staram się chociaż rozglądać. |
GameMaster - 2012-08-04 16:02:30 |
-Hehe, trucizna działa. Pocierpisz tak kilka godzin po czym umrzesz-powiedział hollow z grymasem bólu w głosie. Wokół wszędzie błyskało od ataków z reiatsu. |
Thern - 2012-08-06 09:23:05 |
- Sangijuela, wiem, że zazwyczaj masz mnie trochę w czterech literach, ale mogłabyś w tym wpadku trochę pomóc. - Mówię w myślach. |
GameMaster - 2012-08-06 12:09:19 |
Jak mam ci pomóc- Zapytał się ciebie miecz Nie jestem przecież leczniczym mieczem, albo coś w tym stylu. |
Thern - 2012-08-12 21:02:52 |
- A nie możesz zabić tego dziada, co siedzi wewnątrz mnie? |
GameMaster - 2012-08-14 21:22:49 |
Ale nikt w tobie nie siedzi, a trucizny nie da się zabić |
Thern - 2012-08-16 13:33:14 |
Nic nie robię, bo nie mam kontroli nad własnym ciałem. |
GameMaster - 2012-08-20 14:05:21 |
Widzę, że ktoś próbował nam uciec, ale problem został unieszkodliwiony-Powiedziała dziewczyna |
Thern - 2012-08-20 20:29:06 |
- Hah! Moje kontakty z Sayori? Przynieś, podaj, pozamiataj, służ jako mięso armatnie. Takie mam kontakty. |
GameMaster - 2012-08-21 10:05:42 |
Dobrze, przydasz się Pocałowała cię i straciłeś władzę nad ciałem. |
Thern - 2012-08-23 15:18:28 |
- Halo? Jest tu kto? - Patrzę na złamane Zanpaktou. |
GameMaster - 2012-08-23 21:20:49 |
Jest pusto |
Thern - 2012-08-26 00:26:22 |
<Nie ma tematu komnata Sory, niestety.> |
GameMaster - 2012-08-26 13:09:07 |