Bleach Battles

-Ja jestem shinigami. Masz jeszcze jakieś ciekawe pytania? - zapytał
-Kto to jest braciszku? - odezwał się dziewczęcy głos z domu.

-Pomyślmy....nie - Zamknąl ci drzwi przed nosem i przekręcił dwa zamki.

Garaganty nie wyczuwasz i nie potrafisz wykryć czy ktoś był w Huecco Mundo czy nie.

Idać z czasem wyczuwasz reiatsu, pasujące do reiatsu kapitańskiego, a właściwie kilka, dośc daleko stad. Lecz nagle wyczułeś też kapitańskie reiatsu, niedaleko od ciebie.

Reiatsu było bardzo blisko ciebie, ale ulica była zatłoczona, mógł to być każdy przechodzień

Okazuje się, ze reiatsu jest za tobą, po uważnej obserwacji ustalasz, że pochodzi ono od blondynki, niskiego wzrostu w czerwonym dresie.

-Co się gapisz, myślisz, że nie wiem, że mnie obserwujesz - krzykneła w twoim kierunku. - I co tak ociekasz z reiatsu tylko hollowy ściągasz. - powiedziała i poprawiła swoje kucyki.

-Co za brak jakichkolwiek zada dobrego zachowania pytać damę o imię nie przedstawiając się wcześniej - powiedziała sprzedajac ci mocne uderzenie otwarta ręką w głowę.