Bleach PBF Game
Wielce oświecony GM
-Pfffff........myślisz, że sie go boję - zadrwiła - trening będzie jak uznam, że będziesz gotowy - kontynuowała.
Offline
Wielce oświecony GM
-Nie musisz się o mnie martwić. Zamartw się o siebie - odpowiedziała, nadal patrząc zamyślona w okno.
Offline
Wielce oświecony GM
-Hmmmm......wydaje mi sie, że piasek - odpowiedziała śmiejąc się perfidnie
Offline
Wielce oświecony GM
-Niesamowite co nie. Po za tym pytałes się co widzę, to mówię, że piasek - powiedziała z wyrzutem.
Offline
Wielce oświecony GM
-Jak to w Las Noches masz normalne niebo - odpowiedziała wyraźnie zdziwiona
Offline
Wielce oświecony GM
-Przyzwyczaiłam się do tego nieba, nie czyni mi to różnicy. A teraz wybacz muszę coś załatwić. - powiedziała i nagle otworzyły się drzwi.
Offline
Wielce oświecony GM
Drzwi się otwarły i wszedł facet w czarnych okularach, ze słuchawkami na uszach i wykałaczką w zębach. Ubrany był w rozpięta kurtkę, koszulkę z napisem "chill Out" i podarte jeansy. Włosy miał postawione na żel. Na rękach czarne rękawiczki
-Yo - powiedział opierając się o framuge drzwi.
Offline
- Zaczynam myśleć,że moje pokoje mają naturalną aurę przyciągajaca różne istoty. - Powiedział i wstał z łóżka.
- Witaj,kimkolwiek jesteś.
Offline
Wielce oświecony GM
-Tutaj jesteś Ami. To co może potrenujemy - wykrzyczał, nie zwarzając na ciebie.
Offline