Bleach PBF Game
(Że demon mi wydrapuje, czy pęd lecącego Therna?)
Niewiele mógł poradzić na taki stan rzeczy. Popatrzyl na demona. Cholerstwo nie ma słabych punktów, więc jak to pokonać?
Offline
Wielce oświecony GM
- Podbrzusze - warknal gwardzista, atakując jedna ręka starca, druga leżała 20 metrów od niego, krwawił z wielu miejsce, jednakże starzec był bardziej zakrwawiony, nie miał oka, a także uszu. Starzec wykorzystał jego chwilę nie uwagi i uciął mu przyrodzenie, gwardzista wrzasnął z bólu i osunął się na ziemię.
Offline
Wielce oświecony GM
(demon ci wydrapuje, jest tuż przy tobie i podbrzusze ma odsłonięte)
Offline
Wielce oświecony GM
Demon zawył z bólu i osunął się na ziemię, z podbrzusza ciurkiem wyciekała mu krew. Nagle gdzieś nieopodal usłyszałeś i dostrzegłeś potężny wybuch
Offline
Wielce oświecony GM
Wyczuwasz charakterystyczne reiatsu dla ban-kai soifon, w obrębie wybuchu wznosil sie dym i piach. Siła była tak potężna, że morze się zmarszczyło.
Offline
Wielce oświecony GM
Widzisz Soifon trzymającą zanpakuto Sayori i wbijającej jej w serce
-Zlekceważylaś mnie nie uwalniając miecza, a teraz giń - zadrwiła Soifon
Offline
Wielce oświecony GM
-Czyżby - zaśmiała się Sayori, nagle nastąpiła zamiana miejsc i to Sayori przebijała Soifon
-Ale kiedy? - zapytała Soifon wypluwając krew
-Już przed walką - wbiła jej głębiej miecz.
Offline
Wielce oświecony GM
Ciało Soifon rozpłyneło się w powietrzu.
-No i to by było na tyle - powiedziała Sayori - To teraz tylko odnaleźć klucz.
Offline
Wielce oświecony GM
<40 expa>
-Jeden z siedmiu kluczy - powiedziała Sayori i spojrzała na dziadka, który wisiał przybity do olbrzymiego pentagramu. Cały obficie krwawił.
Offline