Bleach Battles

Nawet nie zuaważyłeś, kiedy zasnąłeś. Budzisz się i widzisz siedzącą nad tobą Hikari, jesteście w tej samej celi. Głowa cię już nie boli.

Zatoczyłeś się i ponownie upadłeś na ziemię.
-Co tam słychać u sayori, słyszałam, że ostatnio miała problemy ze sky. - powiedziała wyciągając mały poręczny notesik i odstawiając kostur pod ściane.

Poczułeś znowu potworny ból w głowie.

-Przepraszam. Raz zapuszczoną destrukcje kory, można tylko powstrzymać bransoletą ochronną. - Rzuciła ci bransolete na ziemie. - To powinno pomóc.

Ból był nie do zniesienia, zaczynałeś widzieć podwójnie.

-Trochę przesadziłam z mocą, a nie chce stracić więznia, którego mam przesłuchać znowu - powiedziala patrząc się w ziemie.

Ból w głowie natychmiastowo ustał.
-okej, a teraz powiedz mi co robiłeś przez ostatnie 3 miesiace? - zapytała Hikari
-Przebywałem w Las Noches, gdzie pomagałem Sayori, a także byłem trenowany przez czwartą nuova espade - mimowolnie taka odpowiedź padła z twoich ust.
-Jednak mnie potrzebujesz? - usłyszałeś głos sky.

Wyciągała nadal od ciebie informacje o Las Noches, o kluczach Boga Śmierci, o umiejętnościach Nuova Espady.

-No co się dzieje? - zapytała sky.

Po paru minutach udało ci się ściagnąć
-Możesz ją sobie zostawić zdobyła wszystkie informacje, jakiep otrzebowalam - powiedziała Hikari i wyszła
-Nie potrafie od tak wejśc i zniszczyć Soul Society - usłyszałeś głos sky.