Bleach PBF Game
Wielce oświecony GM
Wyczuwasz jakieś pozostałości reiatsu po jakiejś bitwie, bardzo słabe.
Offline
- Yare... Pierwsza misja po akademii, a nic się nie dzieje. Nienawidzę rutynowych patroli...
Ostatnio edytowany przez Hitachi (2012-02-18 21:13:55)
Offline
Wielce oświecony GM
Slumsy żyły swoim życiem Gdzieniegdzie leżał zamieszkany karton.
Offline
Wskakuję na dach stoiska, wolnym krokiem maszuruję przed siebie, po następnych dachach.
Offline
Wielce oświecony GM
Nagle widzisz jak jakiś dziwny mężczyzna atakuję mieczem kilka osób, jego ruchy są dość podobne do ataków shinigami.
Offline
Próbuję określić na jakim poziomie stoi jego reiatsu.
Ostatnio edytowany przez Hitachi (2012-02-18 21:44:38)
Offline
Wielce oświecony GM
Na o wiele wyższym niż twoje. Wyczuwasz z niego potężną agresję.
Offline
"*przeklinam* nie ma nikogo w pobliżu, ta walka może się dla mnie źle zakończyć..."
Mimo wszystko ruszam do walki.
Offline
Wielce oświecony GM
Jeszcze kiedy leciałeś ujrzałeś jego przerażająca minę. W jego oczach była żądza zabijania
-Shinigami!!! - wyciągnąl łuk.
Offline
"Quincy?!"
Zasłaniam klatkę piersiową mieczem i biegnę w jego stronę.
Ostatnio edytowany przez Hitachi (2012-02-20 06:36:34)
Offline
Wielce oświecony GM
-Chyba żartujesz - powiedzial i z jego łuku wystrzelił bicz wodny, który mocno cię ugodził
<50 obrażeń>
Offline
(400 - 50 = 350 hp)
Ląduję.
- Kurakunaru, Ankoku no Senshi.
Offline
Czujesz błogie ciepło i widzisz, jak kolor twojego rei przysłania ci twarz. Czas zwalnia. Padasz na kolana, czując, jakby minęła wieczność. Leżąc na ziemi, widzisz zbliżające się stopy, a twoje powieki stają się coraz cięższe.
(Ostrzegałem byś z tym uważał, aktywuj lepiej no gdy jesteś zdala od przeciwnika, schowany w kryjówce i dopiero potem wracaj do walki)
(Pisz w Prywatnej Kamienicy w okręgu 2)
Ostatnio edytowany przez Szami (2012-02-23 22:15:17)
Offline