Bleach PBF Game
Przestraszył się i szedł nie pewnie starał się domyślić co może go czekać w Qin de Lapadole może chmara pustych a może coś gorszego.
Offline
Wielce oświecony GM
Z pleców Kenpachiego zeskoczyła Yachiru, wyprzedziła Gina i teraz ona zaczełą tworzyć drogę.Wyglądało to dziwnie.
Offline
Kachigen zdziwił się lekko i zaczął obserwować Yachiru i lekko przyspieszył kroku.
Offline
Wielce oświecony GM
Ścieżka od razu sie poszerzyła, wokół niej pojawił się niewielki murek, a za nimi drzewa z reiatsu. Gin otworzył usta ze zdziwienia, tak samo jak inni członkowie 3 dywizji
Offline
-Ładnie tu. - Stwierdził i uśmiechnął się szeroko.
Offline
Wielce oświecony GM
Po chwili ujrzeliście drugą bramę. Powoli każdy do niej wchodzi
Offline
Wielce oświecony GM
Ok wychodzisz pisz w pałacu zła w quin de lapadole
Offline
Wychodzę z bramy i idę w kierunku baraków 11 oddziału.
Offline
Wielce oświecony GM
Wszyscy się rozchodzą, pisz w barakch
Offline
Użytkownik
Zatrzymuję się na chwile i patrzę jak reszta idzie dalej przed siebie. Patrząc na nich mówię sam do siebie, cichym głosem: - Damy radę ! Damy radę ! - po czym idę dalej za resztą grupy.
Offline
Wielce oświecony GM
-Idę do kapitana głównowodzącego. - powiedział Kyoraku odchodząc i Rukia nagle się zerwała i pobiegła na wschód.
Offline
Użytkownik
- Poruczniku Rukia !! - wrzasnąłem i pobiegłem za nią.
Offline
Wielce oświecony GM
Kyoraku złapał cię za bark.
-Zostaw ją, musi pobyć sama. Musi to wszystko przemyśleć. - powiedział przyjaznym głosem, wyciągnął butelkę sake i pociągnął parę łyków.
Offline
Użytkownik
- Nie zrobi niczego głupiego ? - spytałem zaskoczony reakcją Kapitana Kyoraku.
Offline
Wielce oświecony GM
-Prędzej zrobi, jak będziesz trzymał ją pod kluczem. - odpowiedział Kyoraku. - Ja się musze zmywać. Trzymajcie się . - Powiedział i ruszył biegiem w kierunku centrum Seireitei. Na placu zostaliście tylko ty i Ashiro.
Offline