Bleach PBF Game
Wielce oświecony GM
Na pustynii wiał leciutki wiaterek, wokół była tylko płaska przestrzeń, w oddali było widać ścianę pałacu Las Noches, który był jednak strzeżony przez potężne hollow. Pustynią przechadzał się młody shinigami Tirreno
Offline
Wielce oświecony GM
Nagle odczuwasz potężne reiatsu, które przygniata cię do ziemi. Widzisz istotę ludzkiej postury, która dwoma machnięciami miecza przecina olbrzymie hollowy.
Offline
Wielce oświecony GM
Postać najwidoczniej cię spostrzegła. Znikneła i pojawiła się obok ciebie. Natychmiast odrzucla cie mocnym uderzeniem
Siła: 60
Obrażenia: 120
Dopiero teraz mogłeś zauważyć przeciwnika. Miał sterczące niebieskie włosy. na lewej połowie szczęki coś w kształcie maski.
-Ha Ha Co robi samotny shinigami w Hueco Mundo.
Offline
- A to niby twój interes,Arrancarze? - Znów próbuję ustać na nogach.
(200-120=80)
Ostatnio edytowany przez Thern (2011-12-26 14:36:19)
Offline
Wielce oświecony GM
-Nie lubię, jak moje przyszłe jedzenie w taki sposób się do mnie odzywa - krzyknął i wyciągnął miecz. W jego oczach było widać dziki szał. Zatrzymał się jakieś pół metra od twojego serca. Arrancar był widocznie sparaliżowany. Nagle usłyszałeś nie wiadomo skąd. - Hado no ichi: sho - wiązka reiatsu cię uderzyła i odleciałeś daleko od arranara
Offline
Wielce oświecony GM
Zza pleców arrancara, wychodzi młoda dziewczyna w długim sięgającym do ziemii czerwonym płaszczu.
-Grimmjow, uspokój się.
-Cz....czemu? - odpowiedział arrancar - To jest shinigami, trzeba go zabić. - Wyrwał się do przodu Grimmjow.
-Uspokój się. Bakudo no.17 Inemuri - dotkneła jego czoła i Grimmjow natychmiast zasnął
Offline
- On był z Espady,prawda? - Zapytał się dziewczyny. Podniósł się z ziemi i patrzył na śpiącego Grimmjowa.
(Jakoś wygodniej mi pisać o mojej postaci w trzeciej osobie. Nie przeszkadza to?)
Offline
Wielce oświecony GM
-Oczywiście. Jest szóstym espadą. Chociaż za dużo rozumu to on nie ma. No cóż, niektórzy moga mieć albo siłę, albo rozum - uśmiechneła się.
-Jak cię zwą i co robisz w Hueco Mundo? - zapytała
(Bez różnicy, nie chcę wam robić jakiś dużych ograniczeń)
Offline
Wielce oświecony GM
-A ty coś taki ciekawy. Może jesteś szpiegiem shinigami i szukasz zemsty na Las Noches. W sumie jakiej zemsty, ktoś z espady coś ci zrobił. Ja cie wogóle znam. Przestań tak głośno oddychać. Może powinnam cię zabić. - słyszałeś tylko potok słów z jej ust.
Offline
- Nic z tych rzeczy. Chce zemścić się na Seiretei,a sam tego nie zrobię. Wolę służyć komuś kto jest w stanie tego dokonać,dlatego przybywam do Las Noches. Mam całkiem rozległą wiedzę na temat Soul Society,w końcu kiedyś tam służyłem.
Offline
Wielce oświecony GM
-Pfiii..... myślisz, że jesteś jedynym shinigamim tutaj? Jeżeli tak to się mylisz. Las Noches jest pałacem nienawiści. Nienawiści do ludzi i shinigami. Każdego kto chcę się zemścić przyjmujemy z otwartymi ramionami. Hmm patrząc po tobie nie masz nawet insygniów oficerskich.
Offline